23.06.2023 godz.11:34, układ nerwowy wielu rodziców zamarł. Drzwi szkół otwarły się od naporu oszołomionych i podekscytowanych uczniów. Pobudzenie level high. U rodziców niby tak samo, ale jako że element ekscytacji zastąpił stres i lęk to zamiast żywej reakcji pojawił się paraliż 😉
Tak to bywa, zakładam, u sporej liczby rodziców 😉 Okres wakacji to czas, jakby na to nie patrzeć, radosnych swawoli dla naszych pociech, a dla nas stresu związanego z organizacją ponad 2 miesięcy wolnego od szkoły, przebywaniem z dziećmi prawie non-stop; wożenie na półkolonie czy inne chwilówki….
I co dla mnie najtrudniejsze, przebywanie rodzeństwa prawie cały czas razem=kłótnie, wojenki i bitewki. A, że pobudzenie dzieci to i moje pobudzenie to…., no właśnie i co dalej?
Idąc za, i odrobinę modyfikując Pana Rosenberga, a potem dodając swoje i nie tylko swoje, możemy zareagować na 4 różne sposoby:
- WZIĄĆ WINĘ NA SIEBIE np. poprzez obwinianie się za nieudolność rodzicielską. Tutaj czeka na nas np. poczucie winy, wstyd, brak sił i obniżony nastrój.
- OBWINIAĆ INNYCH np. dzieci za to….że są dziećmi. Tutaj czeka na nas np. gniew, złość, i poczucie krzywdy.
- WCZUĆ SIĘ W CUDZE EMOCJE I POTRZEBY poprzez zatrzymanie się i skierowanie świadomości na dzieci, ich emocje i potrzeby, które kryją się za trudnymi zachowaniami.
- WCZUĆ SIĘ WE WŁASNE EMOCJE I POTRZEBY poprzez zatrzymanie się i skierowanie świadomości na siebie, swoje emocje, swoje potrzeby, swoje odczucia z ciała.
Zatrzymam się na chwilę przy ostatnim punkcie, bo Somatic Experiencing jest właśnie o zwolnieniu i obserwacji siebie, o świadomym przeżywaniu wszystkiego, co z wewnątrz do nas przychodzi, co chce się wyrazić, albo co pragnie być zrozumiane. Kontakt z dziećmi, ich reakcje, te elementy, które mogą być dla nas triggerami, są jednocześnie bardzo cennymi informacjami o naszym układzie nerwowym i zamkniętych w nim naszych wzorcach reakcji. W trudnym, wymagającym momencie zatrzymaj się! Zamiast automatycznie zareagować, zatrzymaj się i świadomie poczuj swoje ciało, zauważ odczucia w nim. O co tak na prawdę chodzi? Co chce Ci powiedzieć Twój system nerwowy? Może całe ciało się spina, bo wciąż wspomina jakiś konflikt z dzieciństwa? Może ciało się kurczy, bo tyle zgiełku i hałasu – to nadmiar jak na możliwości Twojego układu nerwowego? Może zapadnięcie, bo czujesz że nie dajesz rady? Zwalniając, obserwując reakcje układu nerwowego, które wyrażają się poprzez odczucia w ciele uspakajamy się, a jednocześnie dajemy sobie możliwości, żeby świadomie wybrać jaka reakcja najlepiej przysłuży się nam i naszym dzieciom.
A w tym ciężkim dla rodziców okresie 😉 Zapraszam do sięgnięcia do cudownego wpisu sprzed paru dni o glimmerach…..na pewno przyda się w czasie wakacji….i później:
Spokojnego układu nerwowego Wam dziś życzę!