Psychociałologia
  • O mnie
  • Blog
    • Dziecko
    • Relacje intymne
    • Psychologia i somatyka
    • Seksualność
    • Trauma, lęk, kryzys i chroniczny stres
    • Inne
    • Wszystkie
  • Wydarzenia i takie tam
  • Sklep
  • Kontakt

Psychociałologia

  • O mnie
  • Blog
    • Dziecko
    • Relacje intymne
    • Psychologia i somatyka
    • Seksualność
    • Trauma, lęk, kryzys i chroniczny stres
    • Inne
    • Wszystkie
  • Wydarzenia i takie tam
  • Sklep
  • Kontakt
0
Wszystkie

BOLESNE BYCIE PĘPKIEM ŚWIATA.

autor Katarzyna J Małysz 5 września 2022
written by Katarzyna J Małysz 5 września 2022

Egocentryzm-postrzeganie świata zewnętrznego polegające na centralnym umiejscowieniu własnej osoby w świecie. Niezdolność do tolerowania innych poglądów i postaw niż własne.

Egocentryzm-kiedy wydaje się, że świat kręci się wokół Ciebie.

I nie chodzi mi dziś o taki egocentryzm, że jestem najmądrzejsza i wiem wszystko, omnipotentna i wszechwładna.  Nie, dziś popiszę sobie o ciemnej stronie księżyca, a może nie ciemnej, a ciemniejszej.

Małym dzieciom wydaje się, że są centrum świata, że cały świat kręci się wokół nich, jest to normalne i trwa do ok 7 roku życia. I tak np. jeśli rodzice dziecka wiek 5 się rozwiodą to z ogromnym prawdopodobieństwem, jeśli dziecko nie zostanie przez to dobrze przeprowadzone, to weźmie winę na siebie.

Taka postawa, że wszystko wiem lepiej jest o niedojrzałości emocjonalnej…zostawiam na teraz. Tutaj o innych trudnościach.

I tak np. dziecko lat 5 czuje, że to od niego zależy nastrój rodzica. Jak rodzic zły, to na pewno na mnie. Jak zadowolony, to pewnie moja zasługa. Łatwo sobie wyobrazić, że jeśli dziecko utwierdzane w tym przekonaniu: bo tata będzie zły, mama zadowolona jak czysta córeczka, uśmiechnięta czy mądra, córeczka tatusia jak uśmiechnięta, co masz taką brzydką minę…, to pójdzie w świat z przeogromnym plecakiem wypchanym ciężkim jak ołów przekonaniem, że to co naokoło zależy od niej. Z jednej strony ogromne poczucie mocy, że ode mnie zależą stany innych, z drugiej powalający ciężar odpowiedzialności. Jeśli coś złego się dzieje, to na pewno moja wina. Ja sobą sprawiam, że ludzie się złoszczą lub radują. Co zrobi dziecko? Będzie jak najmniej robiło rzeczy, które mogą zezłościć, albo/i będzie starało się robić rzeczy, które rodzic aprobuje, które dadzą szansę, że się uśmiechnie, uraduje. Dziecko wyrzeka się całkiem siebie, a dedykuje swoje życie kontrolowaniu nastrojów, z początku nastrojów rodziców, potem innych ludzi.    Gdzie dziecko?    Znika, zanika, ginie w gmatwaninie dociekań i przypuszczeń.

A dodajmy do tego np. taką całkowitą nieprzewidywalność rodzica, humorzastość. Całkowity chaos. Dziecko nie może znaleźć zależności, a czuje, że jednak istnieje. Zamknięte w imadle między przekonaniem, że od niego zależą nastroje rodzica, a zależnością, której nie może uchwycić.  Raz zachowanie skutkuje uśmiechem rodzica, innym razem złością. Dziecko gubi się w sobie, ma totalny mętlik w głowie.

W dorosłości:

Poczucie, że bycie sobą jest zagrażające, że może narazić na gniew kogoś, najczęściej bliskiego. Ukrywanie prawdy. Głębokie przekonanie, że jak ktoś zły to moja wina. Jak ktoś smutny, to z pewnością z mojego powodu. Jak ktoś niemiły to dlatego, że ze mną coś nie tak.

A nie, nie, i jeszcze raz i dużymi literami NIE: to jaka jestem, to jaki jesteś nie powoduje różnych nastrojów u innych, to Ci inni sami reagują na Mnie i na Ciebie wg swoich własnych schematów.

Nie możesz zezłościć innego człowieka.

Ten człowiek może zezłościć się sam, w reakcji na to co u Ciebie. Nie Twoja sprawa, nie Twoja rzecz.

Nie możesz zasmucić drugiego człowieka.

Ten człowiek może zasmucić się sam, w reakcji na to co u Ciebie. Nie Twoja sprawa, nie Twoja rzecz.

Nie możesz sobą sprawić, że ktoś będzie niemiły.

Ten człowiek może być niemiły, bo….jest mu w nim, w środku niemiło.  Nie Twoja sprawa, nie Twoja rzecz.

Inny zareaguje inaczej, nie złością, nie gniewem, a może niczym specjalnym, a może i otwartością i miłością.

Nie Twoją sprawą jak reagują ludzie na Ciebie i na to co robisz! To ich doświadczenie.

Nie Twoją sprawą, że ludzie reagują na Ciebie jaką/ jakim jesteś. To ich reakcja.

Nie ponosisz odpowiedzialności za reakcje innych ludzi. Będąc sobą nie możesz nikogo skrzywdzić. Wyraźnie podkreślę, że chodzi mi o bycie sobą, a nie o bycie kłębkiem mechanizmów obronnych.

Nie możesz dać większego daru drugiemu człowiekowi, niż być przy nim prawdziwie sobą. Tylko wtedy każde z Was może doświadczać tego, co ma w życiu do doświadczenia.

coachingegocentryzmKatarzyna Małyszkatarzynamalyszpsychologiasiodmy kierunekterapia
0 komentarz
0
Email
Katarzyna J Małysz

poprzedni post
Youtube: Automat Obowiązek Przyjemność
następny post
NIE JESTEŚ TU PO TO, ŻEBY KOMUKOLWIEK DOGADZAĆ!

You may also like

Ta chwila jest jedynym czasem, jaki jest

6 listopada 2025

Wybaczanie a ciało

4 listopada 2025

Wybaczenie to nie zapomnienie, lecz uwolnienie siebie i...

4 listopada 2025

Gdy się na chwilę uspokoisz….

6 sierpnia 2025

Pułapka ciała, które pamięta

20 czerwca 2025

Pokój umysłu jest najwyraźniej sprawą wewnętrzną…

3 czerwca 2025

Dziecięcy układ nerwowy w szkole-sprawiaj przyjemność!

29 maja 2025

Dziecięcy układ nerwowy w szkole-Staraj się!

22 maja 2025

Pokusa wyjątkowości

19 maja 2025

Nie warto już trzymać się czegokolwiek, co choć...

19 maja 2025

Leave a Comment Cancel Reply

Save my name, email, and website in this browser for the next time I comment.

O mnie

O mnie

Nazywam się Katarzyna Małysz. Pracuję jako psycholożka, psychoseksuolożka i terapeutka Somatic Experiencing. Jeśli mnie potrzebujesz.....jestem.

Ostatnie wpisy

  • Ta chwila jest jedynym czasem, jaki jest
  • Wybaczanie a ciało
  • Wybaczenie to nie zapomnienie, lecz uwolnienie siebie i swojego ciała od ciężaru urazy
  • Gdy się na chwilę uspokoisz….
  • Pułapka ciała, które pamięta

    • Facebook
    • Linkedin
    • Youtube
    • Email

    @2017 - PenciDesign. All Right Reserved. Designed and Developed by PenciDesign


    Do góry